Cholestaza w ciąży objawia się przede wszystkim uporczywym świądem. Jej przyczyny leżą jednak zupełnie gdzie indziej. Ale co to właściwie za choroba? Czy jest powodem do niepokoju? Jakie badania na cholestazę trzeba wykonać? Czy dolegliwość wymaga leczenia? To dobre miejsce, żeby poznać odpowiedzi na wszystkie te pytania. Poniżej rozwiewamy wątpliwości.
Spis treści
Czym jest cholestaza?
Cholestaza to stan polegający na zaburzeniu lub zablokowaniu odpływu żółci z wątroby do dwunastnicy. Choroba może przybierać różne formy. Objawia się w rozmaity sposób. Za jej powstanie odpowiadać mogą zaś różne przyczyny, od których zależy z kolei leczenie.
Zrozumienie, na czym dokładnie polega cholestaza, wymaga przy tym kilku słów wyjaśnienia. Na początek trzeba więc wiedzieć, że żółć to kluczowy składnik procesu trawienia (zwłaszcza tłuszczów) oraz przyswajania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (czyli witamin A, D, E oraz K). W normalnych warunkach wydzielana jest przez wątrobę do dróg żółciowych, skąd przedostaje się za pośrednictwem przewodów żółciowych do dwunastnicy. Tam zaś bierze udział w trawieniu. Jeśli więc przepływ żółci jest utrudniony lub całkowicie zablokowany, dochodzi do uszkodzenia komórek wątroby – stąd też objawy chorobowe i powikłania zdrowotne.
Wyróżnia się przy tym cholestazę wewnątrzwątrobową oraz zewnątrzwątrobową – w zależności od lokalizacji przeszkody przepływu żółci. Specyficznym rodzajem choroby jest natomiast cholestaza ciążowa.
Cholestaza w ciąży – przyczyny i objawy
Cholestaza ciężarnych to stan, kiedy dochodzi do zaburzenia przepływu żółci na skutek zmian hormonalnych charakterystycznych dla okresu ciąży. Głównym winowajcą jest tu wysokie stężenie estrogenów oraz progesteronu, typowe dla trzeciego trymestru. Znaczny wzrost poziomu hormonów w organizmie może z kolei działać hamująco na wydzielanie żółci w wątrobie. Co ciekawe, i ten organ – tak przecież istotny dla prawidłowego funkcjonowania organizmu – nie jest wolny od wpływu hormonalnej burzy, nieodłącznej od stanu błogosławionego.
Za czynniki sprzyjające powstaniu cholestazy uznaje się obciążającą dla wątroby dietę, niskie stężenie witaminy D w organizmie, uwarunkowania genetyczne, a także wpływy klimatyczne (choroba jest w pewnym stopniu sezonowa – występuje najczęściej zimą).

Najczęstsze objawy cholestazy w ciąży to uporczywy świąd skóry bez wysypki. Silne swędzenie odczuwane jest szczególnie na dłoniach oraz stopach. Nasila się zwykle wieczorem i nocą, co może dodatkowo prowadzić do kłopotów ze snem. Do symptomów choroby zalicza się ponadto zmianę barwy moczu oraz ciemne zabarwienie kału. Niekiedy towarzyszy jej również żółtaczka.
Jak leczyć cholestazę?
Dobra wiadomość jest taka, że niedługo po porodzie cholestaza ciężarnych ustępuje samoistnie. W żadnym razie nie wyklucza to jednak konieczności podjęcia leczenia choroby podczas ciąży. Jeśli więc zauważysz u siebie niepokojące objawy, które mogą świadczyć o zachorowaniu, nie wahaj się i natychmiast skonsultuj się z lekarzem.
Diagnostyka cholestazy w ciąży polega na przeprowadzeniu laboratoryjnych badań z próbki krwi (tzw. próby wątrobowe). Jeżeli wyniki wskazują na stan chorobowy, należy wdrożyć odpowiednie leczenie.
W takich okolicznościach stosuje się przede wszystkim leki zmniejszające stężenie kwasów żółciowych. Obecnie najczęściej wybieranym środkiem jest kwas ursodeoksycholowy (UDCA), który dodatkowo zmniejsza nasilenie świądu. W tym celu kobiecie oczekującej dziecka podaje się też leki antyhistaminowe.
Przy cholestazie istotna jest również odpowiednia dieta. Z jadłospisu ciężarnej wyklucza się wówczas potrawy smażone, bogate w tłuszcze, a także cukry oraz produkty wysokoprzetworzone.
W niektórych przypadkach konieczna jest hospitalizacja. Podczas pobytu na oddziale patologii ciąży regularnie sprawdzane są czynności wątroby oraz stan płodu.
Nieleczona cholestaza w ciąży
Cholestaza w ciąży – tak jak powyżej wspomniano – ustępuje szybko po rozwiązaniu. Zwykle zajmuje to około trzech tygodni. Podczas ciąży bezwzględnie wymaga jednak leczenia. Stwarza bowiem poważne ryzyko dla zdrowia i rozwoju płodu.
Dla samej matki nie stanowi przy tym większego zagrożenia. Towarzyszący chorobie świąd może być jednak naprawdę męczący. A tym samym znacznie obniżać jakość życia. Uporczywe swędzenie, nasilające się w porze wieczornej i nocnej, często prowadzi do bezsenności i zaburzeń snu.
Kobiety spodziewające się dziecka zwykle przechodzą chorobę łagodnie. Warto przy tym wspomnieć o pewnym ryzyku. Nieleczona cholestaza wiąże się bowiem z niebezpieczeństwem zaburzenia krzepnięcia krwi. W przebiegu choroby obserwowane jest niekiedy zmniejszenie wchłaniania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Wśród nich znajduje się m.in. witamina K, odpowiedzialna za prawidłowy przebieg krzepnięcia. Stąd też chorym zaleca się jej suplementację, co obniża ryzyko krwotoku poporodowego. Co ważne, w niektórych przypadkach cholestaza ciężarnych jest wskazaniem do cięcia cesarskiego.
Cholestaza a dziecko
Objawy cholestazy skupiają się wprawdzie głównie na dokuczliwym swędzeniu skóry u matki. Jej macki sięgają jednak dużo dalej. Choroba może bowiem poważnie zagrażać rozwijającemu się w brzuchu maleństwu. Dlatego tak ważna jest wczesna diagnostyka, zastosowanie leczenia oraz stały monitoring dziecka.
Nie ukrywajmy, ryzyko jest duże. Nieleczona cholestaza grozi przedwczesnym porodem, a nawet (na szczęście rzadko) wewnątrzmacicznym obumarciem płodu. Może prowadzić do niedotlenienia dziecka oraz spowolnienia pracy jego serca. Niekiedy powoduje zielone zabarwienie płynu owodniowego.
Warto też wspomnieć, że cholestaza ciążowa znacznie zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia dolegliwości w przypadku ponownego zajścia w ciąży. Mało tego, kolejnym razem może objawić się wcześniej niż normalnie.
Pamiętajmy!!! Choroba wykryta odpowiednio wcześnie daje ogromne szanse na prawidłowy przebieg ciąży i porodu oraz właściwy rozwój maluszka.