Praca dla nieletnich staje się coraz bardziej popularna. Polskie prawo także zalegalizowało taką możliwość. Teraz młodzi ludzie mogą jej szukać na różne sposoby: online, w gazetowych rubrykach z ogłoszeniami albo w agencjach, które zajmują się pośrednictwem pracy. Oczywiście obowiązują ich pewne ograniczenia (dotyczą one m.in. formy współpracy i jej wymiaru), ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby już w wieku kilkunastu lat sami się przekonali, ile trzeba włożyć wysiłku w to, żeby zarobić swoje pierwsze pieniądze.
Spis treści
Praca dla nieletnich – od kiedy można?
Praca dla nieletnich to kwestia złożona. Jeśli chodzi o jej wykonywanie na podstawie o umowę o pracę, to wówczas wymagane jest ukończenie przez dziecko 15 roku życia. Oczywiście wcale nie jest tak, że praca dla dzieci, które są młodsze, jest nielegalna, czy też niedozwolona.
W przypadku dzieci np. 13/14-letnich wygląda to w ten sposób, że pracodawcy mogą z nimi podjąć współpracę, ale tylko na podstawie umowy o dzieło albo zlecenie. Wówczas muszą oni również spełnić pewne narzucone przez prawo cywilne wymagania.
- Osoba niepełnoletnia powinna (zanim podejmie pracę) ukończyć szkołę podstawową.
- Przyszły (młodociany) pracownik musi także uzyskać świadectwo lekarskie, z którego będzie wynikało, że wykonywanie danego rodzaju pracy nie będzie szkodliwe dla jego zdrowia.
- Taka niepełnoletnia osoba zazwyczaj zostaje przyjęta do pracy w ramach przygotowania zawodowego. Wówczas to na pracodawcy spoczywa obowiązek zagwarantowania jej opieki oraz pomocy, zawsze wtedy, gdy zajdzie taka potrzeba.
- Osoby młodociane mogą aplikować wyłącznie do takiej pracy, która nie została zamieszczona na liście wzbronionych w rozporządzeniu, które zostało wydane przez Radę Ministrów.
Jeśli dziecko chce podjąć pracę, a znajduje się w przedziale wiekowym 13-15 lat, to wtedy może to uczynić jedynie na rzecz działalności: sportowej, artystycznej, kulturalnej albo reklamowej. Ponadto musi mieć na to zgodę od swojego ustawowego opiekuna i od inspektora pracy.
Praca dla nieletnich na wakacje – pomysły
Osoby nieletnie mają obowiązek uczęszczania do szkoły przez większość roku. Podczas wakacji ten przymus znika i pojawia się czas na dodatkowe aktywności.
W tym, dla chętnych, na pracę.
- Praca dla dzieci w sieciach typu fast food
Wśród nastolatków popularna jest praca w lokalach typu fast food, np. KFC albo Mc Donald’s). Tam nie trzeba mieć wysokich zawodowych kwalifikacji (wykształcenia ani doświadczenia). Wystarczy bycie dyspozycyjnym, chęć do nauki (wdrożenia w nowe obowiązki) i do pracy.
- Praca przy obsłudze klienta/w sklepie
W przypadku osób niepełnoletnich dobrym rozwiązaniem może być poszukanie pracy w sklepie z konfekcją damską, męską albo dziecięcą. Tego rodzaju praca dla nieletnich jak najbardziej jest legalna, trzeba jednak mieć ukończone 16 lat, żeby się o nią ubiegać. Jeśli taki sklep mieści się w dużym mieście, to znajomość języków obcych z pewnością się przyda. Na szczęście dzieci teraz od najmłodszych lat się ich uczą, więc dla nich taki wymóg nie powinien być problematyczny.
- Roznoszenie ulotek
Wielu właścicieli sklepów, czasopism, drogerii z kosmetykami, pizzerii itd. szuka sposobu, żeby dotrzeć do nowej (potencjalnej) klienteli. Jeśli nie dysponują dużymi funduszami na promocję i reklamę, to stawiają na roznoszenie opracowanych na ich zlecenie ulotek. Do takiej pracy chętnie są przyjmowani nieletni. Mogą pracować na część etatu i w okolicy, którą bardzo dobrze znają. Nie jest to łatwa praca, ale uczy pokory i szacunku dla tych, którzy pracują. Dzięki niej można również popracować nad pewnością siebie i poznać wiele nowych osób, a w przyszłości także i to może zaprocentować.
- Zbieranie warzyw albo owoców
Zbieranie owoców i warzyw to praca sezonowa i taka, do której są przyjmowani niemal wszyscy chętni. Oczywiście osoby młodociane nie mogą się jej podjąć w pełnym wymiarze godzin, jeśli jednak to będzie np. po kilka godzin w ciągu dnia, to nie powinno z tym być żadnego problemu. Wystarczą chęci, rzetelność, pozytywne nastawienie i pamiętanie o tym, żeby być punktualnym.
Praca dla nieletnich online – pomysły
Wbrew pozorom praca dla nieletnich jest również dostępna przez Internet. Ten rynek pracy bardzo szybko się rozrasta i możliwości wciąż przybywa. Poniżej kilka propozycji pracy online, które mogą, przynajmniej niektórych z nieletnich, zainteresować.
- Wypełnianie ankiet w Internecie
Jeśli ktoś nie ma zbyt wiele czasu na pracę i chciałby decydować o tym, kiedy będzie mógł pracować, powinien rozważyć wypełnianie ankiet w Internecie. Ta praca nie jest zbyt wymagająca, bo wystarczy stały dostęp do Internetu i wolny czas.
- YouTuber albo gwiazda TikToka
To, co jeszcze do niedawna było zabawą, teraz jest bardzo pożądanym zawodem. Tak właśnie stało się z działalnością w sieci jako YouTuber alb gwiazda TikToka. Oczywiście na tym rynku bardzo trudno się przebić i zaistnieć. Niemniej jednak ci, którym się to uda, na brak pracy i na wysokość miesięcznych przychodów z pewnością nie mogą narzekać. Nie jest to jednak praca dla każdego. Trzeba bardzo dobrze znać się na social mediach i na działalności online. Do tego dochodzą jeszcze kompetencje językowe, wizerunkowe i reżyserskie.
- Projektowanie grafik w Internecie
Teraz coraz częściej jest tak, że nastolatkowie wiedzą o możliwościach i o obsłudze komputera więcej niż ich rodzice, a nawet i nauczyciele. Warto więc to wykorzystać. Jedna z możliwości, to w tym wypadku samodzielne przygotowywanie grafik w Internecie. Prawda jest taka, że zamiast wykształcenia, w tej internetowej rzeczywistości bardziej się liczą konkretne umiejętności i chęć do ciągłego pogłębiania swojej wiedzy. Z tego względu wielu młodych ludzi ma szansę na to, żeby znaleźć tam dla siebie takie miejsce, w którym także i na gruncie zawodowym bardzo dobrze się sprawdzą.
Praca dla dzieci – czy powinny pracować?
Dostosowana do wieku i możliwości dzieci praca z pewnością im nie zaszkodzi. Zresztą, praca dla nieletnich nie jest niczym nowym. Tak naprawdę bez niej trudno oczekiwać, żeby młody człowiek znał wartość pieniądza. Oczywiście nie powinno się to odbywać kosztem nauki. Tym samym taka praca powinna się odbywać dorywczo. Wówczas dziecko będzie w stanie i wywiązać się ze swoich szkolnych obowiązków, i dorobić sobie na różne dodatkowe wydatki.
Wielu rodziców chce, żeby ich dzieciom żyło się lepiej niż im. Z tego powodu we wszystkim je wyręczają i po prostu regularnie dają im (jeśli ich na to stać) wysokie kieszonkowe. Wbrew pozorom wcale im w ten sposób nie pomagają, bo takie dzieci żyją w pewnego rodzaju izolacji od realnego świata i rządzących w nim reguł. Z czasem te dzieci wychodzą z tego bezpiecznego klosza, pod którym ich chowano i wtedy okazuje się, że trudno im się w tych nowych realiach odnaleźć. A przecież może być inaczej. Praca na wakacje albo na ferie (przynajmniej na ich część) na pewno im nie zaszkodzi.
Obowiązki szkolne są najważniejsze
W przypadku dzieci to nauka powinna stać na pierwszym miejscu. Ich podstawowy obowiązek to chodzenie do szkoły i odrabianie lekcji. Na pewno nie powinno być tak, żeby zamiast do niej, dzieci chodziły do pracy. Tak samo szkodliwe w ich przypadku może być odciąganie ich od nauki. Dzieje się tak przede wszystkim w rodzinach, które żyją z uprawy roli, trzody itd. Oczywiście nie ma nic złego w tym, żeby dzieci pomagały rodzicom, ale to musi mieć jakieś granice (np. w wybrane dni i w godzinach, które faktycznie mają one do zagospodarowania).
Rodzice powinni mieć na względzie to, że dobre wykształcenie zapewni ich dzieciom w przyszłości lepszą pracę. Warto więc zatroszczyć się o to, żeby nic, gdy nie ma takiej potrzeby, ich od jego zdobywania nie odciągało. Oczywiście wcale nie powinno to być równoznaczne z tym, żeby im we wszystkim pomagać i np. wyręczać je w domowych obowiązkach. Po prostu trzeba zachować zdrowy dla wszystkich balans. A jeśli dzieci rzeczywiście chcą dorywczo popracować, to można im zaproponować np. pracę online albo nad morzem. W końcu czas wolny też mają. Są przecież ferie, wakacje, weekendy.
Wydaje się też, że jeśli dziecko jest chętne do dodatkowego rozwoju, to powinien być to priorytet. Nie musi aktywność ta realizować się poprzez pracę. Mogą to być choćby dodatkowe zajęcia. Wielu zdolnych, ambitnych ludzi chwali takie techniki jak arytmetyka mentalna. Może to lepsza alternatywa na wolny czas naszej pociechy?
Gdzie szukać pracy jako dziecko?
Poza wykonywaniem pracy na podstawie umów cywilnoprawnych wiele dzieci dorabia sobie w bardziej nieformalny sposób. Wówczas najczęściej są one „zatrudniane” przez najbliższych członków rodziny, dziadków albo sąsiadów. Co robią? Opcji jest w tym wypadku wiele, a do tych najpopularniejszych zaliczane są:
- wyprowadzanie psów,
- pomoc z drobnymi zakupami (np. starszym osobom),
- opieka nad młodszymi dziećmi,
- udzielanie korepetycji (również zdalnie).
Wsparcie finansowe od rodziców
Wsparcie finansowe od rodziców może przybierać różną postać. Ta podstawowa to kieszonkowe. O nim decydują rodzice (i o tym, czy dziecko je otrzyma, a jeśli tak, to w jakiej wysokości). Kiedy dziecko jest przy rodzicach, to naturalne jest to, że oni za wszystko płacą. Jeśli jednak rodzice się rozejdą, to wtedy rodzic, który odchodzi z domu, musi wesprzeć tego, który z dzieckiem albo z dziećmi zostaje. Wówczas ma zasądzane do płacenia co miesiąc alimenty.
Warto dopowiedzieć, że obowiązek ich płacenia wcale nie musi ustać, gdy dziecko osiągnie pełnoletność. Kluczowe w tym wypadku jest to, czy ono się dalej uczy. Jeśli tak jest, to rodzic nadal musi wspierać finansowo swoje dziecko. Dopiero gdy ono skończy studia, znajdzie pracę i będzie samodzielne pod względem finansowym, obowiązek płacenia alimentów przestanie obowiązywać. Oczywiście czasem jest też tak, że on nigdy nie wygasa. Dzieje się tak wtedy, gdy dziecko jest np. nieuleczalnie chore.
Rodzic, który wie, że jego dziecko np. dorabia sobie w KFC, nadal musi je finansowo wspomagać. Jego obowiązki względem niego nadal są aktualne. Jedynie sąd może obniżyć (np. z uwagi na trudną finansową sytuację danego rodzica) wysokość zasądzonych na nie alimentów. To, ile kosztuje dziecko, jest złożonym tematem. Należy rozpatrywać go zawsze indywidualnie.
Podsumowanie
Współcześnie tym, co przyciąga uwagę pracodawców, jest przede wszystkim zawodowe doświadczenie. Nie jest już tak, że dopiero po ukończeniu studiów zaczyna się odbywać staż, czy też szukać pierwszej pracy. Teraz można, a nawet trzeba zacząć o wiele wcześniej. Najlepiej o tym zaświadcza szeroka paleta ofert pracy dla dzieci. Polskie prawo również nie wyklucza tak wczesnego podejmowania zawodowej aktywności i pewnie dlatego tak wielu młodych ludzi teraz z takiej możliwości korzysta (niektórzy z konieczności, a inni w ten sposób już od najmłodszych lat pracują nad wzbogaceniem swojego CV).