Rosół dla dziecka to bardzo wartościowy posiłek. Z tego względu warto mu go serwować o każdej porze roku. Ważne, aby go ugotować na wysokiej jakości produktach i żeby mieć na uwadze to, jak dziecko jest duże. Dlaczego jest to tak ważne? Bo dzieci, jeśli mają mniej niż 10-11 miesięcy, mogą zjeść wyłącznie rosół, który będzie przygotowany na samych warzywach. Ten mięsny mógłby im poważnie zaszkodzić. Z kolei te, które już mają 10-11 miesięcy, mogą spróbować mięsnego wywaru. Wówczas będzie on na nie działał tylko pozytywnie – jeśli oczywiście im posmakuje.
Spis treści
Rosół dla dziecka – ogólne właściwości
Rosół dla dziecka posiada wiele korzystnych dla zdrowia właściwości – tak twierdziły nasze mamy oraz babcie. Po latach okazało się, że faktycznie miały rację, bo z ustaleń naukowców wynika, że:
- wykazuje działanie przeciwzapalne i rozgrzewające – tym samym pozytywnie wpływa na układ odpornościowy,
- ułatwia wykrztuszanie i łagodzi katar,
- bardzo dobrze wpływa również na jelita i na cały przewód pokarmowy,
- zawiera wiele cennych składników mineralnych (np. magnez, wapń) oraz białka, które podczas długotrwałego i powolnego gotowania są wyciągane z kości,
- znaleźć w nim można dużo elastyny oraz kolagenu, które bardzo korzystnie wpływają na stawy i na kości; oprócz tego warto pamiętać także i o tym, że kolagen oddziałuje w sposób pozytywny na jakość paznokci, włosów oraz na wygląd skóry,
- pomaga w trawieniu, a wszystko przez zawarte w nim aminokwasy – to polina oraz glicyna pomagają w trawieniu,
- łagodzi dolegliwości, które są skorelowane z przypadłościami autoimmunologicznymi.
Słowem, starsze pokolenia się nie myliły!
Rosół dla dziecka – od kiedy?
Rosół (taki ugotowany nie tylko na warzywach, ale również na mięsie) będzie dla dziecka odpowiedni, dopiero gdy będzie ono miało przynajmniej 10 albo 11 miesięcy. Wcześniej można mu podać wywar ugotowany na warzywach.
Oprócz tego warto pamiętać o tym, że dziecko przez pierwsze 6 miesięcy powinno być karmione jedynie piersią. Wówczas w ogóle nie powinno mu się serwować żadnych innych rodzajów pokarmów, czy też płynów – nawet soków. Jedyne odstępstwo od tej reguły to zalecone przez lekarza witaminy bądź też leki. Oczywiście czasami wymagane jest nieco wcześniejsze wprowadzenie pokarmów uzupełniających (zazwyczaj w 5-6 miesiącu życia dziecka) – dzieje się tak przede wszystkim wtedy, gdy dziecko ma jakieś niedobory.
Maluchowi nie zawsze od razu posmakuje zupa na bazie warzyw i mięsa. W końcu do nowych smaków musi się przyzwyczaić. Wskazana jest więc cierpliwość i konsekwencja. Jeśli za pierwszym razem się nie uda, to być może za drugim albo trzecim będzie lepiej. Najgorsze co można zrobić, to zbyt szybko się poddać.
Rosół dla dziecka, mimo iż jest delikatny w smaku i zazwyczaj chudy, może mu zaszkodzić – zdarza się tak wtedy, gdy mu się go poda zbyt wcześnie. Z tego względu należy to uświadomić tym wszystkim, którzy będą się nim zajmowali.
Rosół dla 4-miesięcznego dziecka
Tak małe dziecko nie powinno być karmione niczym poza mlekiem matki albo (gdy to nie jest możliwe) tym modyfikowanym. Rosół dla 4-miesięcznego dziecka jest wykluczony i od tej reguły nie można robić żadnych wyjątków, bo wtedy można mu poważnie zaszkodzić, a tego przecież nikt nie chce.
Biologia jest w tej kwestii nieubłagana. Tak mały człowiek nie jest jeszcze gotowy na tego typu posiłki.
Rosół dla 7-miesięcznego dziecka
Rosół dla dziecka zawsze jest zdrowy, ale niekoniecznie ten ugotowany na mięsie. W przypadku dzieci kilkumiesięcznych bezpieczniej jest go przygotować na samych warzywach. Z czego to wynika? Przede wszystkim z tego, że taki mięsny wywar może być dla tak małego dziecka silnym alergenem.
Zamiast więc ryzykować, lepiej postawić na sprawdzony sposób – ugotować warzywa na wodzie (idealne będą małe marchewki, pietruszka, kawałek selera i pora) i później to wszystko razem zmiksować. Jeśli warzywa będą dobrej jakości, to nawet taka zupa bez mięsnej wkładki będzie pyszna. Rosół dla 7-miesięcznego dziecka (lub starszego) może być dobrym urozmaiceniem diety.
Gotując zupę dla tak małego dziecka, trzeba uważać z solą. Z pieprzu najlepiej w ogóle zrezygnować – podobnie jak z wrzucania do garnka z gotującym się warzywnym wywarem przypalonej na kuchni cebuli. Ona może być dla tak małego dziecka zbyt ciężkostrawna.
Rosół dla rocznego dziecka
Roczne dziecko może spróbować rosołu na mięsie – najlepiej na drobiowym (może być kurczak, szyje indycze bez skóry, perliczka, a nawet i kaczka – także bez tłustej skóry, bo ona mogłaby dziecku zaszkodzić). Sposób jego podania także jest dowolny – można sięgnąć po makaron (najlepiej drobne nitki rosołowe) albo samemu zrobić tzw. lane kluski.
Warzywa, w których gotował się wywar, również można dziecku dać do zjedzenia. Dzieci lubią to, co jest słodkie więc marchewka i pietruszka (jej biała część) powinny im posmakować. Najlepiej je podusić (np. widelcem na talerzu), później dodać makaron, odrobinę drobno posiekanej pietruszki i to wszystko zalać esencjonalnym wywarem.
Jeśli ktoś lubi, to można z rosołu z warzywami zrobić zupę krem. Wówczas jednak to już nie będzie tradycyjny rosół, tylko jedna z wariacji na jego temat. Rosół dla rocznego dziecka nie musi być jednak klasyczny: pociecha ma już rozwinięty na tyle żołądek, że może próbować nieco bardziej skomplikowanych rzeczy.
Często się zdarza, że małe dzieci nie lubią suchych i świeżych kawałków natki pietruszki albo lubczyku – co wtedy? Jeśli są suche, to należy je podczas dosypywania do garnka mocno rozetrzeć w dłoniach. Wtedy powstanie z nich pył, którego dzieci już nie będą w stanie wypluć. Z kolei, gdy pietruszka i lubczyk są świeże, to najlepiej je wrzucić do wywaru razem z łodygami – i później, dopiero przed podaniem, należy je z garnka wyłowić. Co prawda wtedy dziecko ich samych nie zje, ale wszystko to, co było w nich najbardziej wartościowe i tak już się znalazło w garnku – więc tym sposobem i wilk będzie syty, i owca cała.
Z czego zrobić rosół dla malucha?
Najważniejsze, żeby sięgać po najwyższej jakości produkty. Warto wybrać się na targ albo kupić z zaufanego źródła ekologiczne warzywa (cebulę, marchew, pietruszkę, selera) oraz mięso (może być kurczak, indyk, wołowina, kaczka, perliczka – wedle uznania). Poleca się rosół z cielęciny dla dziecka lub z indyka.
Niektórzy łączą różne rodzaje mięs, a inni wolą postawić tylko na jeden ulubiony. Tak naprawdę z każdego z nich powstanie zupełnie inny, ale tak samo pyszny i wartościowy posiłek. O czym warto pamiętać? Przede wszystkim o tym, żeby się nie spieszyć, bo rosół najlepszy jest wtedy, gdy gotuje się długo na małym ogniu (nawet i kilka godzin).
Rosół dla dziecka nie powinien być zbyt mocno przyprawiony. Tym samym trzeba ograniczyć do niezbędnego minimum ilość pieprzu oraz soli. Do gotującego się wywaru można dorzucić liść laurowy i ziele angielskie. Świeży lubczyk również nie zaszkodzi.
Czego do rosołu nie powinno się dodawać? Z pewnością należy unikać gotowych kostek rosołowych. Zamiast na nie, lepiej postawić na pachnące suszone zioła albo na własną zdrową mieszankę rosołową. Jak ją przyrządzić? Wystarczy zsypać do jednego pojemnika ulubione suche warzywa (np. marchew, pietruszka, seler, por) i zmiksować je razem z solą.
Ach, i jeszcze jedno. Polecamy rosół z królika dla dziecka. Z własnego doświadczenia wiemy, że dla pociechy może okazać się najsmaczniejszy. Może warto spróbować?
Z czym można podać dziecku rosół? Najlepiej z tym, co najbardziej lubi, ale nie warto się zamykać na nowe smaki. Najlepiej za każdym razem pokazać mu, że ta sama zupa z innym dodatkiem będzie smakować nieco inaczej. Opcji jest przecież bardzo dużo. Poza makaronem i ziemniakiem można jeszcze postawić na ryż, własnoręcznie zrobione lane kluski albo zdecydować się na kaszę mannę.
Prawidłowe odżywianie niemowlaka to Twój obowiązek
Na koniec tylko drobne przypomnienie. Sprawdzaj, co Twoja mała pociecha może spożywać. Tylko Wy, jako rodzice, ponosicie odpowiedzialność za jego dietę i stan zdrowia z niej wynikający.
Na naszym portalu znajdziesz szereg artykułów, które pomogą Ci w tej kwestii. Przekonaj się, czy nutella jest zdrowa dla dzieci. A może zainteresuje Cię, dlaczego kabanosy dla dzieci nie są zbyt dobrym pomysłem? Znajdziesz u nas więcej treści tego typu. Zapraszamy do zapoznania się.